Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

TEMAT: MAJ – MIESIĄC POŚWIĘCONY MARYI.

Zamknij oczy i pomódl się słowami Pozdrowienia Anielskiego ZDROWAŚ MARYJO….

Proszę Rodziców o przeczytanie dzieciom - Opowiadania „Przydrożna kapliczka”: Była tam chyba od zawsze. Stała na skraju wsi, nieopodal szkoły. Taka zwykła, drewniana kapliczka. Najbliżej do niej miała stara Józefowa i dlatego mówiono, że to jej kapliczka. A ona dbała o nią, że aż miło. Sadziła wokół niej kwiaty, wyrywała chwasty, a jak przychodził maj, to ludzie nadziwić się nie mogli, że tak pięknie w kapliczce i kolorowo. To dlatego, że stara Józefowa jeszcze w zimie, kiedy w polu nie było pracy, robiła kwiaty z bibuły, a potem nimi ją przystrajała. Jak stara Józefowa zaczęła chorować, wyjechała do córki, i już tak na dobre nigdy na wieś nie wróciła. Owszem, przyjeżdżała wiosną, jak robiło się ciepło i pierwsze porządki zaczynała od kapliczki. Przecierała miękką szmatką figurkę Matki Bożej, zbierała pajęczyny i wygrabiała ze sporej już trawy suche liście, a w maju jak zwykle pojawiały się wokół figurki bibułkowe kwiaty. Aż któregoś roku stara Józefowa nie przyjechała. Chore nogi nie dały jej wstać z łóżka. W następnym roku robiła już swoje kwiaty w niebie. Kapliczka stała się jakby niczyja i nikt, tak jak ona, o nią już nie dbał. Owszem, ktoś wygrabił liście, ktoś postawił kwiaty, ale to nie było to, co dawniej. Tej wiosny, kiedy uczniowie porządkowali szkolny ogródek i boisko, dziewczynki z szóstej klasy zapytały, czy mogą posprzątać wokół kapliczki. Pani się zgodziła. Potem przyjrzała się kapliczce i powiedziała, że trzeba ją trochę wyremontować, bo tu i ówdzie deski spróchniały. Dzieci o wszystkim powiedziały rodzicom, a ci wspólnymi siłami wyremontowali kapliczkę, tak że wyglądała jak nowa. Od kilku lat nikt przy niej nie śpiewał litanii do Matki Bożej, bo ksiądz odprawiał nabożeństwa majowe w kościele, do którego było bardzo blisko. Ale kobiety ustaliły, żeby chociaż raz w tygodniu litanię przy kapliczce zaśpiewać, niech dzieci zobaczą, jak to kiedyś ludzie się modlili. Na pierwszym śpiewaniu byli chyba wszyscy, a jak skończyli śpiewać, to sołtys, choć chłop, łzę ukradkiem wytarł i powiedział: - Cieszyłaby się stara Józefowa, jakby zobaczyła jak tu pięknie. Podziękujmy teraz Matce Bożej za to, że mamy we wsi takie dobre dzieci, bo gdyby nie one, wszyscy byśmy się na siebie oglądali, a za remont kapliczki nikt by się nie zabrał. Maj jest chyba najpiękniejszym miesiącem w roku. Obudzona z zimowego snu przyroda wprawia w zachwyt każdego, kto czuły jest na piękno otaczającego go świata. Trudno o tej porze nie zauważyć rozkwitających pąków na drzewach i krzewach, kwiatów na łąkach, rozśpiewanych ptaków, pachnącej świeżo zieleni. Morze śnieżnobiałego kwiatu otula sady owocowe, kwitną narcyzy, pachną konwalie i fiołki, modlitwa opowiadanie wykład łąki złocą się od jaskrów. Cała ziemia wygląda jak wspaniale utkany dywan, rzucony pod stopy Matki Bożej w miesiącu Jej poświęconym. W wielu wsiach, gdzie ludzie mają daleko do kościoła, w maju wieczorną porą przy kapliczkach niesie się pod wyżyny nieba Litania Loretańska i żarliwa prośba Pod Twoją obronę. Ludzie gromadzą się przy kapliczkach na piękne nabożeństwo, kiedy szczególnie miło brzmi znana pieśń: „Chwalcie łąki umajone, góry, doliny zielone, chwalcie cieniste gaiki, źródła i kręte strumyki…”. Naród polski nazywany jest narodem maryjnym, bo kult Matki Bożej jest u nas tak żywiołowy, tak głęboko zapuścił korzenie w ludzkich sercach, że trudno byłoby go stamtąd wyrwać. Maryja, Królowa Polski z Jasnej Góry, zawsze czuwała nad narodem polskim, gdy przeżywał trudne chwile wojen, powstań, głodów, pożarów, powodzi. W każdym kościele w maju odprawiane jest nabożeństwo ku czci Matki Bożej. Zachęcam was do tego, byście w nim uczestniczyli. W naszej parafii odbywa się ono codziennie: w tygodniu o godz.17 30, w niedziele 15 30. Jeśli ktoś nie może pójść do kościoła, niech postara się pomodlić z kimś bliskim w domu. 1.Narysuj lub wklej Kapliczkę Matki Bożej ,pięknie przyozdobioną. 2.Pamiętaj o codziennej modlitwie. Pan Jezus cieszy się gdy o NIM pamiętasz.

Przesyłam również link z opowieścią o św. Janie Pawle II - AUREOLA.